Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Koniec pazdziernika

....o bolesnych rozstaniach, których nikt nie chce, a jednak są tak pwszednie....

Przechodziłam przypadkiem ulicą
i zobaczyłam ich na ławce
pod zloto-brązowym kasztanem,
a ona w zielonej czapce.

I szalik zielony także
jej szyję szczelnie oplatał.
I w łzach jej zielone oczy
niewidzialne dla świata.

A w jego oczach tęsknota-
za czymś, co nigdy nie wróci,
za marzeń sennych złudą,
którą przed chwilą porzucił.

I tak jesienią zmartwieni,
w pazdziernikowym słońcu, na ławce,
rozstania dwie łzy na liściu zastygły,
na złotej, wiecznej kartce.

napisany już dawno, wpół dziecięcą ręką :)

autor

loken

Dodano: 2007-04-29 13:42:28
Ten wiersz przeczytano 666 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »