...już...?
za świadome wybory, których brak za decyzje chwili i ich gorzki smak
czasem nie wiesz co powiedzieć
........milczysz więc........
zabita dawno obojętność promienieje na
Twojej twarzy.............
kamienne spojrzenie marmurowego wytworu
rozpadające sie z bólu serce..........
............kocha za bardzo.....
by zamienić martwe słowa w dzwięk...
dać duszy zbawienne ukojenie......
...wolność bez zroszonych policzków
ucieczka w bezpieczny zakątek raju
.............drzewo życia
i tylko Twoja
decyzja..........................
JUŻ!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.