koniec świata
tematyka: dziecięca fantazja (brak na liście) klimat: tajemniczy (brak na liście)
za garażami świat się kończy. tam chłopcy
hałasują
na przekór matce co biadoli że to nie w
smak pająkom
kiedy trafiają do słoików. dziewczynki na
ich widok
mają na rękach gęsią skórkę która łaskocze
w brzuchu
jak przełażenie pod drutami na drugą stronę
świata.
gdy latem kwitną tam derenie i rośnie
zwykłe zielsko
z rury cieplika złazi blacha by zniknąć
gdzieś w szuwarach
a o zachodzie błyszczą miecze bezskrzydłych
złych aniołów
które czyhają w cieniu krzewów na oddech
wścibskich dzieci.
na koniec świata lepiej nie iść bo stamtąd
nikt nie wrócił.
Komentarze (6)
ciekawy wiersz a i prawdziwy,widziałam chłopców jak w
słoiku mieli pająki..budowali im w piaskownicy ogrody
a pajączki nici tkały..zabawa niby dziecięca..
Dziecięca fantazja nie zna granic ale końca świata nie
należy przekraczać nawet w wyobraźni.Bardzo mi się
podoba wiersz.
Wiersz natychmiast budzi wyobraźnię...bardzo mi się
podoba
Fantazja dzieci nigdy nie ma granic,,
ciekawy wiersz,,pozdrawiam cieplutko.
podoba mi się zawarta w wierszu codzienność
bardzo realistyczny obraz Te fantazje udzieliły się i
mnie Dobry i ciekawy w narracji + :)