Koniec uczucia do Niego
Pewnego dnia
Tam się znajdę.
Pełna chłodu
W sobie i żalu.
Już nie będę
Obracać się za czasem
Ani kłócić
Z pamiętnikiem losu.
Usiądę na wskazówkach
Zegara i będę się
Przyglądać Wam
Chichocząc cienkim
Jak struna głosem.
A On przyjdzie do mnie
I położy białą różę
Poplamioną krwią,
Pełną goryczy i smutku.
Ubrany w czarny garnitur
Oblany łzami
Złamanej miłości
Położy różę
I odejdzie w dal,
By zacząć inne,
Być może lepsze życie...
Komentarze (1)
Hmmm..ciekawie napisane