konsultacje specjalistyczne

U alergologa

Panie doktorze, skóra swędzi, drapie,
kaszlę i psikam, w nocy ciągle chrapię,
alergia na pyłki ? raczej niemożliwe,
zapylałem kwiatki, popijając piwem
- jak ja się pokażę w kropki mojej babie.


U gastrologa

Co Panu dolega? Brzuch mnie dzisiaj boli,
najadłem się wczoraj za dużo fasoli,
męczy tak okropnie, coraz bardziej wzdyma,
że aż już nie widzę, co się pod nim kiwa
- niecelny ogórek od bakterii coli.

U diabetologa

Już nigdy więcej nie wejdę na wagę,
rośnie i rośnie, raz trafił się spadek,
lecz tylko dlatego, że babcia umarła,
mniej żryj - rzecze doktor-masz forsę, to zapłać
prosto do kieszeni, będzie na obiadek.

U neurologa

Pomocy, ratunku - zaniki pamięci,
żona chciała wczoraj, ja nie miałem chęci,
zdrętwiała mi ręka, noga dziwna jakaś,
ale co najgorsze - paraliż - pół ptaka,
o czym to mówiłem ? w głowie mi się kręci.

U kardiologa

Lekarzu ( mój drogi) proszę mnie osłuchać,
ciśnienie znów wzrosło, serce szybko puka,
abym nie zemdlała, potrzymać za rączkę,
a że Pan żonaty ? można zdjąć obrączkę
- chętnie się położę - dalej, do kaduka !

U psychiatry

Korzystnie działa terapia słowem,
Słowacki twierdził, że można zapomnieć,
wskazane dlatego pisać często wiersze,
lecząc pomału obolałe wnętrze,
- zamiast prać po mordzie,lepiej śmiecić w google.

autor

Akaheroja

Napisany: 2011-06-17 Dodano: 2011-07-22 03:10:41

Ten wiersz przeczytano 1168 razy

Oddanych głosów: 32

Rodzaj Satyra Klimat Wesoły Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie