Konwersacja
Pierwsze słowa,przez wnuka Julka
wypowiedziane, chociaż niewyraźne
lecz jak podziwiane.
Dziadek!! Osikałem sobie pacela.
Tak naprawdę pierwszym słowem
było słowo Mama,bardzo długo
póżniej, było słowo Tata.
Ale pacel osikany - jaki wstyd
dla świata.
Komentarze (20)
Fajny, ciepły, uśmiechnięty wiersz:)
Takiego słowa nie słyszałam. Pozdrowienie dla wnusia.
Zdolny chłopak
A tam ,ja dorosły jestem i też mi się kiedyś
zdarzyło.Pozdrawiam;)
dobre, biegnę przeczytać mężowi...
oj będzie z nim kiepsko...pierwszym słowem jest
dziadzia...słyszymy to już trzeci dzień:)
Ciepło - pozdrowienia dla dziadka i wnuczka :)
Wiersz przeczytany z uśmiechem:) pozdrawiam!
Wiedziałam Karlu, że mnie nie zawiedziesz i
uśmiechniesz na dobranoc:))
a miałam się zapytać co to pacel... Moja wnusia
jeszcze nie mówi tylko gru gru jej się wyrywa ma
9msc:)
pozdrawiam:)
Dobrze, że już wiem, co to pacel:)))
Radosnych Świąt dla Dziadka i Wnuka:)
pacel - to palec po Julkowemu
Pozdrówka
Grusz-elu u mojego syna to był palec, wiersz fajny:)
A co to jest pacel? :)
rozbrajająco i ciepło :-) fajnie :-)
Jaki wstyd? Duma! Pozdrawiam!
:))) Wesolych Swiat:)+