Korale moje
Moim Wędrusiom
Chodzę po górach, rozrzucam korale
Mam jeszcze dużo, nie żal ich wcale
Staję na szczytach, przeglšdam dale
Od końca szlaku, dzielš mnie cale
Na każdej górze, pod każdym kamieniem
Mam swe korale z tajemnym marzeniem
Gdy Słońce szczyty omiata westchnieniem
One mi drogę wskazujš promieniem
Na skraju życia, wstecz rzucę spojrzenie
Ktos ruszył ma droga - podnosi kamienie
Korale gór znalazł me skryte
marzenie
Spokojny odejdę w pył drogi
zmienię
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.