Korek i pinezki (anonse 1-10)
* Sapera-chirurga,
zaminowane potomstwo.
* Bóg Zapłać za strawną treść,
propaganda drażni ścianki.
* Człowieka,
beczka i latarnia niewymagane.
* Stary a głupi,
szuka matczynych poklepywań.
* W jadowity przełyk,
wtłoczę galon rtęci.
* Bądź korny,
nie truchlej na trąby.
* Stryjek z siekierką,
kijki w pół/na ćwierć.
* Warsztaty Ouija,
przygarnij towarzysza.
* Tuzin kartonów dobrych rad,
odbiór osobisty.
* Gminne igrzyska,
loteria talonów na chleb.
Komentarze (5)
Ale tu prawdziwie , uklony
Przyjmuję "na klatę"
"Tuzin kartonów dobrych rad,
odbiór osobisty."
Uśmiecham się serdecznie, dużo tutaj w tym króciutkim
anonsie. Bardzo, bardzo trudne jest tzw. wychowywanie,
wiemy to najczęściej dopiero po swoich porażkach
rodzicielskich.
Pozdrawiam :-)
dokładnie za krzemanką.
Przypadły mi do gustu powyższe ogłoszenia, a
szczególnie: drugie, czwarte i ósme, a dziesiąte
zabrzmiało przygnębiająco. Dobrej nocy valanthil:)
Faktycznie groteskowo i ciekawie,
a co do rad, to na beju Krysia jest specjalistką od
tych życiowych.
Pozdrawiam wieczornie :)