Jasna strona hejtu

Takie podejście tws jest świetne.

słuszne rady ojca.

mądry ojcowski przekaz

Teraz to nagminne w necie :(
Zazdrość nigdy nie rodziła dorodnych i smacznych
owoców
Pozdrawiam serdecznie Marku :)

Dziękuję Wam za wpadnięcie. Hejt bierze się mz z
zawiści i anonimowości, czyli bezkarności.
Pozdrawiam wieczornie.

Też mam czasem takie wrażenie, jak chejtują to
zazdroszczą .po prostu nikt nie wie ile raz było ci
powiedziane zawodowo "nie", żebyś sie cieszyła na
"tak"
Ale nie zawsze tak jest..
Świetny wiersz! Plusik

Jak zrozumieć, hejtujących? zastanawia mnie, czy to są
zdrowe,
ludzkie przypadki?, raczej nie...

Pozdrawiam, Marku.:)

Napewno poczucie anonimowosci
Stwarza wieksze mozliwosci
A wszystko jakby nie patrzeć
Bierze sie z zazdrosci

Pozdrawiam z podobaniem Marku

Tak właśnie jest...
Pozdrawiam, +
Miłego dnia

Dziękuje kolejnym gościom za ciekawe wpisy. Dobrej
nocy.

Hejt, czyli mowa nienawiści to narzędzie małych,
tchórzliwych i emocjonalnie niedojrzałych ludzi,
którzy kryją się za ekranem anonimowości.
Prawdę zawarłeś w tym krótkim dialogu. Warto
uzmysłowić sobie, że to czyjś, nie nasz problem.

Pozdrawiam :)

Masz rację Marku, czasami po prostu zazdroszczą i
swoją złość wyładowują na piszącego. Serdecznie
pozdrawiam blaskiem wiosny, zdrówka życzę :)

Na hejt trzeba się uodparniać...miłego dnia.

@tarnawagorzkowski

Tak, to prawda. ja młoda osoba nie jestem, ale moi
znajomi na FB są ludzie, których znam, występują pod
własnymi nazwiskami i nigdy z ich strony nie spotkałem
się z hejtem pod moim adresem. Na beju z kolei
dotknęły mnie kilkakrotnie personalne obrzydliwe
komentarze. Po interwencji u moderatora wszystkie
zniknęły, ale pamiętam o nich.
Pozdrawiam.

Najgorsze że w dobie mediów społecznościowych tak
prosto jest zranić młodą osobę w skrajnych przypadkach
do prowadzając do samobójstwa.