koszyk zalet

jestem dumna ze swej niedoskonałości

Twoja
S i ł a kruszona mocą słabości
W i a r a wsadzona pomiędzy zwątpienie i wstyd
N a d z i e j a staczająca się w rynsztok
O d w a g a unikająca ciosów
P r a w d a będąca usprawiedliwieniem podłości
U p r z e j m o ś ć podszyta złośliwością
N i e z a l e ż n o ś ć połączona pępowiną z samotnością
B e z p r u d e r y j n o ś ć okupiona brakiem zasad
U c z u c i e wycenionym towarem na zbyciu
R a d o ś ć ukrywająca ból i łzy
P r a w d a stapiająca się w miłosnym uścisku kłamstwa
D o b r o pijące bruderszaft ze złem
T y - ideał
J a - spadkobierczyni wad
...

autor

morphia

Dodano: 2007-08-11 19:59:19

Ten wiersz przeczytano 602 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie