Kraina kwitnących...
zamiast deszczu
podlewasz mój ogród
gdy wraca w nim życie
słońce z zewnątrz
zasłania rolety
oślepione odbiciem
tyle światła wniosłaś
do mego spokoju
nie gaś go
nawet przed snem
skoro czuję ciepło
t a k dobrze razem
wiem
podłożę do kominka
byś nie ostygła
gdy za oknem
wiatr porywa szaliki
mój dobrowolnie odleciał
na pierwszym podmuchu
w dniu kiedy straciłem
głowę dla Ciebie
pewnie na południe
do krainy kwitnacych serc
poszukamy go
jeśli chcesz
Komentarze (33)
fatamorgana7 jeśli się spodobał to zapraszam częściej
pozdrowionka ;)
Kobalt również miło mi że mnie odwiedzieś . Ja czasami
zostawiam w komentarzach czastkę słów które powstają
po przeczytaniu w postaci refleksji lub wiersza .
Mając nadzieję że nikogo to nie zrazi i odbierze jako
gest wysiłku życzliwości i interpretacji . Czasami są
to początki nowych wierszy
Z przyjemnością czytam takie wiersze. Bardzo mi się
podoba.
Pozdrawiam :)
Ładnie, pozdrawiam Autora.
:)
Dziękuję za odwiedziny, ciekawy kom.
Pani bronisławo cieszę się z wizyty
I jestem wdzięczny za komentarz a nad skrzydłami myślę
prawie przy każdym wierszu nawet jak pikuję w dół ;)
pozdrowionka
Pięknie. Słodko na duszy, gdy człowiek wyrwie się do
wyśnionego raju. Musi mieć skrzydła, lepszy jest
widok. Pozdrawiam serdecznie.
mily. ;) bardzo pozdrawiam
Renatko peelce nie tak łatwo podpaść ani ja mściwy ani
ja złośliwy ostatnio nawet jak krzyczę w wierszu to
jest to do zniesienia ;)
pani Mario Polak - pozdrawiam ;)
Stella-Jagoda ;) miło pozdrawiam
Bardzo przyjemny w odbiorze.
Pozdrawiam :)
Podoba się :)
ok ;) nie chcę podpaść peelce ;)
Renatko proszę mnie nie rozpieszczać ;)
Zgrabnie. Podoba się.
Pozdrawiam:)