Kraina marzeń
Wiersz dla Sławy
Śnie przy kawie,gdzieś blisko
jesienny mróz przybliża nas powolutku
do twojego serca odlatuje listek
zielony
ostatni tej jesieni .
Chłodny ranek stara się jak może
w krainie marzeń całkiem śmiało
dotykam rąk potok w górach
przegląda kalendarz, przypomina
nam jeszcze liście które były na
twoich włosach.
Nawet za zamgloną ścieżką
oczy głęboko senne po zielonych
lasach płyńmy tam gdzie góra samotna
czekasz otulona płaszczem marzeń.
Apryasz wojciech
Komentarze (9)
proponuję zamianę płaszczy chociaż wiem że nie
skorzystasz, muszę i tak nową krawcową znaleźć. wiersz
bardzo romantyczny.
uu... jakże romantycznie! Tyle ciepła bije z wiersza
pomimo burej i szarej jesieni za oknem... Jakoś tak
płynnie i lekko mi się go czyta, bardzoooo ładnyyyy:]
jak zwykle piekny :)
bardzo miły sen... prawdziwy z odrobiną mrzeń i
wspomnień :)
..ech...kochliwy coś jesteś..i te wiersze...? ...
A jaki ciepły ten płaszczyk....i kawa w termosie ;)))
Arin, cudowny wierszowy kochanek...przeslicznie
piszesz a Twoja wybranka, to duma, wiec pisz i raduj
nas swoimi slowami:)
marzenia a może ta jedyna pojawi się zimową porą,
otulisz ją płaszczem śniegowego puchu...ładny wiesz
....
Ukochana i wysniona," plaszczem marzen
otulona" czeka na Ciebie znow tej jesieni.