Kraina Miłości
Znad morza...
Brzegiem morza wędrują myśli
Uparcie szukają minionych chwil
Tupot stóp na piasku tak błyszczy
To ślady przeszłości, wspomnień pył
Morze rytmem muzyki płynie
Prosto z serca, dźwięk wydobyty
Wszystko beztrosko tak przeminie
W sercu zostaną tego promyki
Wiatr powabnie po ziemi stąpa
Łagodząc żar serc, uczuć rozgrzanych
Od rana namiętność gorąca
Wszyscy szalenie tak zakochani
Nocą z nieba gwiazdy patrzą
Tajemnicy ostrożnie pilnują
A serca z miłości kołaczą
Z żaru dusze marzenia snują
Gdy dzień wstaje, wita go słońce
Budzi się miłość, co nocą śniła
Rozpala na nowo uczucie gorące
Tak dzień po dniu, beztrosko mija...
...Wróciłam
Komentarze (9)
Kocham morze i Twoj wiersz czytalam z wielka
radoscia...mimo ze wlasnie z nad morza wrocilam
opalona i szczesliwa...z usmiechem Ola.
W wyobraźni widzę radość i spienione morza fale w
Twoim bardzo pięknym wierszu miłość grzeje doskonale.
Nawet słońca nie potrzeba gdy się wtulisz w te ramiona
będzie ciepło i przyjemnie skrzydłem uczuć otulona.
Zgrabny wakacyjny wiersz.
serce drga...dusza marzy...blask księżyca...twarz przy
twarzy...eh...
Ciepły i pełen miłości...sielankowe życie w wierszu:)
ciekawy delikatny i nawet zmysłowy...))
Jak znajdziesz chwilę napisz mi swoją definicję
miłości - po tym wierszu nie wiem co mam myśleć.
Widze, że przywiozłaś nam troche słońca z wakacji..
Ciepły wiersz.. Bardzo mi się podoba..
"Gdy dzień wstaje (..)
budzi się miłość "- i to jest najważniejsze przesłanie
Twojego wiersza.
Podoba mi się ten wiersz. Pełno w nim ciepła, uczucia.
Uwielbiam takie wiersze.