krajobrazy dwa
ku pamieci szczescia doznanego ku przestrodze dla siebie samego
zielone wzgorza
smaki wspaniale
wrazliwa dusza
cialo-doskonale
wczoraj
od losu na chwil pare
takie zycie-dostalem
dzis
kawalek czerstwego chleba
kubek smierdzacej wody
krajobraz kamieniem
upiekszony
wciaz zyje?
czy zmartwychwstalem
w miejscu dla mnie
przeznaczonym!
Komentarze (4)
Z ręką w nocniku rozbudzony
Pamiętam życie z lepszej strony...
takie jest życie.. raz na wozie, raz pod..
Jakże przeciwstawne krajobrazy i chciałoby się
powiedzieć, jak to możliwe, czyżby człowiek sam sobie
na nie zapracował? Czy to życie tak źle się z nim
obeszło....
Rozpamiętywanie dało porównanie, ale niestety - to
tylko starość.