Krawęedź
Dla Sławka......
Na próżno lejesz łzy
To nie wróci już
Raduj się tym co masz
Nie bądź głupi więc weź co chcesz
Lecz nie to co byś bardzo chciał
Urodziłeś się po to aby cierpieć
I nie dla Ciebie są radości tego świata
Umrzesz zapomniany przez ten świat
Ale nie martw się o to
Pamięć o Tobie pozostanie we mnie
Ja będę pamiętał
Byłeś wielkim tego świata
Dali Ci wieniec laurowy na skronie
Wynosili pod niebiosa.
Teraz jesteś zohydzoną osobowością
Ale kiedyś jeszcze przepoczwarzysz się
I jako motyl ulecisz wysoko
Ze nawet Ikar Ci tego pozazdrości,
A wielcy tego świata będą się kajać
I wylewać jałmużnę łzy u Twych stóp
Już nie ma Go między nami ....
Komentarze (3)
Ciekawe ile wtedy miałeś lat .... jak to pisałeś
Oj. Słowotok.
Bardzo smutny wiersz,dobrze jest jak pamiętamy o
bliskich,ma to dla nas duże znaczenie.Pozdrawiam.