Kret i jeż
Spotkał jeż na polu kreta:
"Co tam słychać Panie krecie
w tym podziemnym, ciemnym świecie?
Bo doprawdy nie wiem, nie wiem
jak wy tam żyjecie.
Tu nad ziemią jest ciekawiej,
no i dużo, dużo ładniej.
Są ulice, autostrady
sklepy, a w nich czekolady.
Prąd jest tu od wielu lat,
a nie taki tam wasz świat.
Ciemno wszędzie, pewnie ciasno
macie wy tam jakieś miasto?
Cały czas żyjesz w ciemności
tam, gdzie nie ma roślinności.
Nawet słonko tam nie świeci,
to jak tam się śmieją dzieci?"
Dłużej by tak jeż rozprawiał,
ale kreta już nie było,
uciekł szybko on do ziemi,
bo go słońce zbyt raziło.

Beata Szymańska




Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.