Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Miłość

Kręte ścieżki losu (część druga)

Jego odrzucenie boleśnie ją zraniło. Miała wrażenie, że ta rana nigdy się nie zgoi. Z tamtego dnia zapamiętała tylko tyle, że drżała z rozpaczy na całym ciele, a fale gorąca płynące z głębi jej ciała ustały, zrobiło jej się zimno. Doznała czegoś w rodzaju szoku, tak intensywnego, jakby strumień zimnej wody wylano z nienacka na jej głowę. Ogarnęła ją samotność, tak głęboka niczym ciemność bez dna. Czuła się wyciśnięta jak umęczony letni kwiat między chwastami. Nie raz świtało, a sen nie przychodził. Łzy wsiąkały w niebieską powłoczkę poduszki, zraszały twarz niczym deszcz i schły w kącikach ust zostawiając na wargach słony smak życia. Kiedy nadszedł wreszcie, natychmiast wchłaniał ją w swoją czeluść mroczną i bezdenną. Wstawała z ciężką głową, zupełnie jakby nie mogła do końca otrząsnąć się z nocnego koszmaru. Czasami buntowała się i próbowała
podjąć walkę z rozpaczą, która ją przytłaczała. Aż pewnego wieczoru…
Siedząc o zmierzchu na werandzie, patrzyła na wodę w strumyku, połyskującą niczym błękitnawy opal i słuchała ptaków śpiewających w liściach drzew przed ułożeniem się do snu, kiedy dobiegł do jej uszu inny dzwięk, kroki na ścieżce. To był on, a ona siedziała niezdolna do jakiegokolwiek ruchu. Kolana stały się zbyt miękkie, a w głowie zaś brzmiała ta sama melodia, kiedy go zobaczyła po raz pierwszy. Patrzył na nią nic nie mówiąc tak intensywnie, że pod wpływem głębokiego, mrocznego i gorącego spojrzenia topniała niczym wosk. Zapragnęła jak dawniej, zwinąć się w jego ramionach, czuć ciepło ciała, zapach skóry,dotykać. Chciała kochać się i spać spleciona z jego ciałem. Wreszcie on przyciągnął ją do siebie, powoli przesunął dłońmi po jej ciele, przytulił do siebie i długo kołysał w ramionach. Zaczął całować kark szepcząc, że pachnie snem, a jego oddech pachniał winem. Twarz pochylająca się nad nią wydawała się delikatna i wrażliwa. Kiedy otwarła ramiona i przytuliła go do siebie, czuła drżenie jego ciała. Póżniej leżała z głową objętą jego ramieniem, splecionymi nogami i wszystko było tak jak kiedyś, na samym początku ich znajomości. Ale los bywa przewrotny a szczęście nie trwa wiecznie, więc…
Tessa50

autor

Tessa50

Dodano: 2016-08-07 05:38:27
Ten wiersz przeczytano 1220 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (33)

mariat mariat

Znany nastrój Twojej prozy życia. Jednak mam parę
miejsc, gdzie powinno się jeszcze raz przemyśleć.
Koniecznie pierwsze zdanie (oczywiście tylko moim
zdaniem, być może inni powiedzą, że jest ok),
zmniejszyć albo pozbyć się całkiem zaimków, (jego,
ją).

"Jego odrzucenie boleśnie ją zraniło." = zamieniłabym
na:

A jednak odrzucił jej pełne oddanie, raniąc
niemiłosiernie.

karmarg karmarg

z przyjemnością przeczytałam ...bardzo ładnie o
miłości która jest sensem naszego życia:-)
pozdrawiam

Kaweczka Kaweczka

Tereso, piszesz o miłości w niezwykły sposób. Smutek
jest u Ciebie piękny. Choć romantyczna miłość to dla
mnie uczucie abstrakcyjne, lubię Cię czytać.
Pozdrawiam ciepło.

loka loka

Bardzo ciekawie piszesz.Pozdrawiam.

andrew wrc andrew wrc

bardzo interesująco, acz smutno o miłości:) pozdrawiam
Tereso

Angel Boy Angel Boy

Smutny, ale na swój sposób prawdziwie odzwierciedla
rzeczywistość :) Pozdrawiam i daję plusik :)

budleja budleja

bardzo ładne obydwie części, czekam na ciąg dalszy

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Pięknie Tesso...aż szkoda że trzeba czekać na dalszy
ciąg.

waldi1 waldi1

Miłość jest piękna ..

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo ładne opowiadanie o miłości i jej przewrtności
Pozdrawiam serdecznie :) Tereniu

_wena_ _wena_

ładnie napisane...
Teresko, ciepło pozdrawiam

karat karat

Jak zawsze, pięknie! Pozdrawiam!

promienSlonca promienSlonca

Milosc, to radosc, bol, cierpienie i lzy.
Przychodzi, kiedy chce i kiedy chce, odchodzi, a
jednak, pragniemy jej doswiadczyc.:)
Bardzo wciagajaca tresc, klimat, podoba sie, bardzo.
Czekam, na c.d.:)
Pozdrawiam Tesso, serdecznie.:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »