(k)rewolucje
Paryż, Moskwa...
zapalmy pochodnie złudzeń
podpalmy lonty nienawiści
i grzejmy się tym ogniem
niechaj... się ziści
oceany szkarłatem
rzeki krwią niech spłyną
napijmy się dziś kamracie
niech wściekle tańczy w nas wino
światu zmian potrzeba
tchniemy moc nową w niego
niech zdechną Ci co na drodze
w imię Boże lub bez niego
szubienice i szafoty
karawany rzezi strasznej
kiedyś porosną tam maki
teraz niech życie gaśnie
tyle to razy już było
a krew tą czerwienią się syci
wsiąkając w świeżą ziemię
trupów już nikt nie liczy
pomyśleć że Bóg to ot tak
ubrał nas w ludzką treść
my zaś w erekcji szaleństwa
nucimy...sześć,sześć,sześć
Komentarze (38)
Viola...rewolucje żądzą się swoimi prawami...nawet te
w Londynie:)sa tacy co je na własne oczy widzieli one
te:)
straszny wiersz, nie przepadam, ale świetny:)
no.jeszcze jak.
Wallace
2013-12-03
dobry wiersz?jezusieee.płodność autora poraża.
Wallace BOISZ SIĘ?...
A KYSZ!!!
"sześć, sześć, sześć"
WALLACE A KYSZ!!!
...Pusty w pustce swego nieistnienia...
A KYSZ!!!
:)))
no pusta jak nic.nie miałaś iść?a kysz!
I po co ty /Jezusa/ do swojego bełkotu wzywasz? O tak
właśnie Georgia z mężem :))) samotny sfrustrowany
niepoeto!
dziordzia ale ty pusta jesteś. jezusieee.męża?błagam
cię.wiesz dużo więcej?zajady ze śmiechu pękają.
następna śledcza
Wallace dużo więcej wiem, niż ci się zdaje. No i
wiedz, że nie jestem samotna, bo tuż przy mnie siedzi
mój mąż, który całkiem dobrze się bawi, z racji twoich
głupawych wyrażonek. Żałosny jesteś, bo kaski ci brak,
zonki nie masz, nawet twoja ukochana IGUS cię
opuściła, no i patrz... co, to się porobiło > z
tuchajbejem i resztą < jego kloników...
jasiu to jak z nami będzie?
a skąd ty wiesz jaki ja mam kontakt z administratorem?
dziordzia nie działa na mnie to co piszesz.też się nie
lecz bo nie ma sensu.kloniaro.wielu się z beja
wycofało bo dzięki takim jak wy poziom na ryj upadł.
ot co.ty pewnie biedna samotna sfrustrowana to i żre
cie ta hydra.ojej.
Jak ty się odzywasz, do Administratora, co? No i w
ogóle do ludzi piszących, na Beju. Twoja IGUS cię
opuściła? A może ją, jej własna zawiść - zabiła! Z
waszego powodu wielu z Beja się wycofało, bo spokój i
zdrowie jest ważniejsze, ale nie znaczy, że ich tu nie
ma. Myślę, że są, tak jak i ja. A wielu, zostało
niesłusznie usuniętych, lub zawieszonych. Ładnie to
tak, rozrabiać i udawać wielkiego inteligenta? z
upadłości, bez honoru i godności! Raczej, nie
pozdrawiam :)))
jasiu czemu skasowałeś mi wiersz z dziś?jakiś
powód?jeśli nie ty sam tylko na czyjąś prośbę, żądanie
czy co tam to chciałbym wiedzieć.byłbyś łaskaw
udzielić odpowiedzi?