„Krok od raju”
tym razem - rajskie klimaty będą i upojne sielanki ogrodów Edenu - taki mały pozytywny akcent w te zimową szarość dla Was wrzucam :)
Motto:
„Ty, który wchodzisz, żegnaj się z
nadzieją”
„Z cichego świata w światy wiecznie
drżące
W nową dziedzinę, nieśmiertelnie ciemną.”
Dante Alighieri „Boska Komedia”
tylko jeden mały krok
dzieli mnie od raju
jeden malutki kroczek – wystarczy tylko
spuścić ze smyczy wyobraźnię
tak zwykle krótko przykutą
sztywnym łańcuchem do szarej budy
codziennej rutyny
pozwolić jej biec wolno
zupełnie nieokiełznanej dziko
własnymi ścieżkami
i móc już wreszcie -
do głowy wpuścić oszalałą
bezlikiem barw feerię
z orkanu niszczycielskiej siły rykiem
kolorem migocząc
przewróci w głowie
cały świat do góry nogami
neurony móc prześwietlić refleksów
opalizującym lśnieniem
złamać tą rutyny szarość posępną
bajkową kolorów gamą
prozy szpetną rutynę aż do cna zamalować
całkiem wirującym odcieni bezlikiem
i już zdobyte bramy mego
własnego edenu
zamknięte we wnętrzu mej głowy
własnym kości stelażem
wciśnięte w sztywne ramy
tego co mieści się wewnątrz ściśnięte
niepozornej fasady rozmiarem
ścian wieloboku mej czaszki
a świadomość bliskości owej
jak rysa na czarnej płycie
co się zawsze na niej akurat właśnie
gramofon zacina
i zapętlonym dźwiękiem
ucho kaleczy estetyką
swobodnej swej kakofonii
By Anna Lilith Gajda © All Rights
Reserved
27 stycznia 2012r.
U progu do raju…
Komentarze (3)
Bardzo ładny,pełen barw obrazek,
cóż wyobraźnia spuszczona ze smyczy
takie właśnie może wymalować.
Pozdrawiam serdecznie
życząc miłej niedzieli:)
Ładnie ujęłaś wartość nadziei. Ona jest ważnym
elementem w naszym życiu. Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
Dobry, tylko w czwartej strofie razi "mego" i dwa razy
"mej".