W królestwie podwodnych Nimf...
Podwodne królestwo
uroczych, wiosennych Nimf
głaszcze me ucho
swym anielskim śpiewem
Pulchniutka kołderka
utkana z mięciutkich
koralowców
prowokuje, by oddać się
bezgranicznemu lenistwu
Rozbrykany delfin
psocąc za mymi plecami
odświeża karetę
by wyjść naprzeciw
Pani Wiośnie
A rozbawiony konik wodny
skacząc po zdziwionej meduzie
drze się w niebogłosy
świętując kolejną porażkę
odchodzącej zimy...
autor
Dżdżowniczka
Dodano: 2007-03-07 14:47:42
Ten wiersz przeczytano 684 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.