Kropki
Stoi zmartwiony muchomor w lesie:
"Nie mam swych kropek może wy wiecie
kto mi je zabrał, one są moje
i jak tu teraz być muchomorem?"
Bardzo muchomor był niezadowolony,
aż cały ze złości zrobił się czerwony.
To ja zabrałam twoje kropki
potrzebne mi były dziś do wierszyka
Bo zdanie każde kropka kończy
pamiętaj, kończy, nie zaczyna.
Nad i też musi kropka być,
bez kropki i raczej nie spotkasz
nad ż ją stawiasz bez pytania
pod wykrzyknikiem, znakiem zapytania.
Chyba już wiem, oddam ci kropki
wszak jesteś grzybem trującym,
musisz je mieć by ludzi ostrzegać
a ja się bliżej przyjrzę biedronce.

Beata Szymańska




Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.