krótki wywód o milczeniu...
...milczenie ponoć bezcennym skarbem
w milczeniu nikną niemiłe dźwięki
choć wielki w owym staje się małym
mały w nim wzrasta stając się wielkim
milczenie złotem gdy krzyczą myśli
mowa to kruszec tańszy i kruchy
z milczeniem zgodzą się wszyscy którzy
na dźwięki mowy udają głuchych
zatem pomilczmy w milczeniu siła
szczególnie wtedy gdy wróg na progu
ponieważ można w ciszy milczenia
plany strategii wyłożyć Bogu
a on przytaknie oraz potwierdzi
mowa to srebro milczenie złoto
choć na to pierwsze człek jest łakomy
i wrzaski czyni z wielką ochotą
szczególnie wtedy gdy warto milczeć
aby wzbogacić swe doświadczenia
ale niestety zawsze po fakcie
człowiek moc wielką tego docenia...
Komentarze (14)
Powiem tak że na pewno miałaś lepsze wiersze choć i
temu pod względem technicznym niewiele można zarzucić.
Ja jednak nie będę milczał i plusa postawię.
Pozdrawiam:))
Milczenie bywa złotem ale nie zawsze.
Pozdrawiam serdecznie :)
Msz, nie ma ludzi, którzy są kryształowi...
Raz jeszcze miłej reszty dnia życzę, lecę w real :)
...nie tyle, do niektórych osób, co w niektórych
sytuacjach...żal po czasie, to niestety, nasza
narodowa cecha
dziękuję i tobie miłego Grażynko:))
Może i panuje, ale ja często wykładam je pomimo, a
nawet pomimo tego, iż powinnam oszczędzać oczy, ale to
się zmieni, bo jednak oczy są ważniejsze od portalu.
Dobrego dnia życzę, Stefi
Ja tylko odczytałam Twój wiersz jako apel, by do
niektórych osób się nie odzywać, ale pewnie to mój
problem, każdy czyta po swojemu...
...komentarze, wtedy są prawdziwe kiedy wykładamy je
pomimo, a nie na zasadzie coś za coś...
niestety, tu panuje ta zasada:((
"W milczeniu siła",
chyba właśnie dlatego Stefi nie komentujesz wierszy,
ale czy chcesz by tę zasadę uskuteczniać u Ciebie,
skoro lubisz milczenie?...
Czasem milczenie jest potrzebne i wyciszające, ale
cisza na okrągło msz nie jest dobra.
Pozdrawiam.
Czasami lepiej przemilczeć niż mieć za dużo do
powiedzenia dobra puenta
...dziękuję, za czytanie i ciepłe komentarze;
pozdrawiam:))
przyznaję, że przez ciągłe obcowanie z trójką małych
dzieci (2-7) narasta we mnie potrzba ciszy (milczenia)
Milczenie jest dobre w przypadku, gdy nie ma się
niczego sensownego do powiedzenia. Pozdrawiam.
Refleksyjnie, bardzo fajnie.
Z wielką przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam Niezgodna:)
Tak, czasem trzeba ugryźć się w język.
Bo bywa też tak że słów nie można cofnąć.
Ale bywają sytuacje że nie wolno milczeć.
Na pewno łatwiej kogoś zranić słowem, niż milczeniem,
ale milcząc nie wyjaśnimy różnic poglądów.