krowa z obory od głupiej wdowy
Tata jest chory
bo poszedł do obory
w oborze były krowy
tej starej głupiej wdowy
wdowa głośnio pierdnęła
krowa wdowę kopnęła.
.....................................
lalalalalalalalalalalalalaal
Krowa uciekła
i bardzo szybko biegła
prawie się udusiła
bo w oborze woń nie miła
chciała pobiec w las
lecz poślizgnęła się o taty pas.
..........................................<
br />
lalalalalalalalalalalalalalaal
Wdowa ja dorwała
z sierści oskubała
do gara wrzuciła
kolacja pyszna była
tata zwymiotował
i się rozchorował
więc nie jedz krowy z obory
bo też możesz być chory!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.