w ciuciubabkę
słońce za oknem przetapia las na sepię
w środku sztywnego kartonika
młodzieniec w koszuli i chustce na
oczach
zastygł z bezradnie wyciągniętymi rękami
pośród traw i drzew papierowego raju
niełatwo łapać chichoczące siostry
za łokieć czy warkocz jeszcze trudniej
dotknąć mnie po drugiej stronie stulecia
sepiowe krajobrazy znikają w chłodnych
oparach
za szybą pokrytą zielonym nalotem
wstrzymuję oddech bawię się z dziadkiem
schowany w moim teraz nie do uchwycenia
Komentarze (2)
Nie lubię szufladek i buntuję się przeciw stosowanemu
tu systemowi szufladkowania. Dlatego też tematyka:
JEDZENIE, a klimat WROGI :D
Zresztą na proponowanej przy wstawianiu liście nie ma
ani tematyki, ani uczucia, które ten wiersz wyraża.
Wstawiłem więc absurdy dla draki :)
wiesz co Ci powiem.........wiersz robi wrażenie,lecz
tematyka : "jedzenie"?
dla mnie jest fantasy....wspomnienia,powroty,miraże