krzyk
...Tańczyłam w ogrodzie
pełnym nadzieii,
obejmując marzenia
widziałam Ciebie we wspomnieniach
tak bolesnych i dalekich.
Teraz unoszę recę i rozpościeram je
krzycząc ile sił w sobie mam
by uwolnić się od przeszłości.
Wiem, że nigdy nie spotkamy się,
czas dla nas umarł.
Krzyczę więc odejdź z mojego serca
odejdź z myśli mych
daj mi w końcu spokojnie żyć...
autor
płatek róży
Dodano: 2011-02-20 08:58:28
Ten wiersz przeczytano 669 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
witam:) Czy pamięć pozwoli? Wiersz a w sobie traumę
Wzrusza
"Nadziei" jedno "i".Wyrzuciłabym "więc" z trzeciego
wersu od końcu,chyba nie jest tam potrzebne,potem
"odejdź" powtórzone drugi raz.Ogólnie,nie podoba mi
się.
krzycz wierszem ..pomaga bardzo ...pozdrawiam ciepło
Nieprzeżyte uczucia wracają! Pozdrawiam!