Krzyk nienawiści
bardzo drastyczne!
Porzuć mnie, tam gdzie ciemno!
Zostaw mnie
W szafie, aż zdechnę!
Uderz mnie tam, gdzie boli!
Potraktuj mnie
Siekierą i chłostą
Aż zdechnę!
Opluj mnie,
Tam, gdzie wstyd!
Pogardź mną,
Pomiataj jak służącą
Aż zdechnę!
Krzyk nienawiści.
Porzuć, zostaw!
Uderz, potraktuj!
Opluj, pogardź!
Krzyczy moja nienawiść!
Rośnie, przybiera!
Krzyczy!
Krzyczy,
Dopóki nie zdechnę!
pisząc to chciałam się wczuć w osobę, którą coś załamało. Uwielbiam się wczuwać w sytuacje innych ludzi.
Komentarze (5)
Dobre.
Ciekawie ujęta miłość.
Pozdrawiam:)
Witaj POTĘPIONA po wieczność Margot, mam nadzieję, że
tej nienawiści wystarczy aż do piekła. Uściski od
Królowej Beryl.
Czyli peel nienawidzi sam siebie, ma dość żywota i
może ma rację.
nawet trochę za dużo użyłaś tych okrzyków i tak czuć o
co biega:)
Bardzo mocny.