Krzyżyk
na drogę
Spojrzała z nadzieją w oczy.
Zaskoczył
dreszcz, spłynął wzdłuż krzyża
- prosto w piekła otchłań.
On też to widział?
Od łez mokra.
To sen tylko?
Przed chwilą
ruszyła w drogę bez powrotu,
zaraz po – zrób coś z tym, nie chcę
kłopotów.
autor
DoroteK
Dodano: 2016-02-29 07:34:57
Ten wiersz przeczytano 2381 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Dobry wiersz, można różnie interpretować, nie wiem czy
on nie dotyczy np aborcji?
Serdecznie...
Wiersz zatrzymuje wymownym przekazem, pozdrawiam
ciepło.
Na drogę +
egzystencjalny. To mogła być również para emigrantów
przemieszczających się z kraju objętego konfliktem...
Docierasz głęboko, zatrzymujesz na dłużej, zmuszasz do
refleksji.Piękny "motyl" pomimo dramatu.Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)
Cholera! Ależ umiesz wywoływać emocje. Drani na
świecie nie brakuje...
Poczułam dreszcz... serdeczności :)
Doskonale.
moze troszkę tylko bym wersyfikację i interpunkcję
zmieniła, ale to szczególik. Ogólnie mocny, dobry
przekaz!
Co miało być a nie jest nie pisze się w
rejestr.Życie...a ono czasem bywa okrutne.
Mocny przekaz wiersza, wyobraznia szaleje.
Pozdrawiam:)
Dramatyczny opis. Nawet nie chcę myśleć co było dalej.
Znakomicie Dorotko.Pozdrawiam
A mnie nie zaskoczył ładny wiersz, bo wszystkie Twoje
czytam z przyjemnością :))
Zaskoczyło mnie zakończenie. Dla mnie niepojęte
decyzje JEGO.
Dopiszę się do komentarza Janusza Krzysztofa - tak,
wiele tu dróg interpretacji. Pozdrawiam
Emocjonalny wiersz, zatrzymuje na dłużej. Pozdrawiam
Dorotko :)