Ksawery
dla mojego syneczka Ksawerego...
wzrok rozbawiony
dwa ogniki świecące
takie spojrzenie
masz ujmujące
uśmieszek miły
niby nieśmiały
i już wiadomo
coś zmalowałeś
stópki twe małe
a jakie zwinne
umykasz szybko
z anielską minką
mały łobuziak
z ciebie syneczku
bardzo kochany
przez nas skarbeczku
nadal zakaz...
autor
zamyślona...
Dodano: 2008-05-20 06:42:29
Ten wiersz przeczytano 3566 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
kochane są te małe szkraby i tak cudnie potrafią
broić...ale i tak ich kochamy ...ładny wiersz ,tyle w
nim matczynej miłości
Ponieważ lubię takich łobuziaków to daj mu całuska i
ode mnie,a ten wierszyk jest pisany uczuciem i dobrze
się czyta,a może synek kiedyś pójdzie w Twoje
ślady?Pewnie byś chciała...pomyślności..
Dzieci z rozbrabającą miną potrafią zrobić z nami
wszystko. Są przesłodkie. Fajny wiersz:)
Ładny i lekki wiersz.. jak beztroskie życie
maluszka.. życzę i ja by ten wesoły uśmiech
towarzyszył mu przez całe życie.