Księżyc
Tej nocy
księżyc,
srebrny pieniążek,
zapukał w okno moich snów.
Zawrócił mi w głowie,
powłóczył po łąkach,
całował gwiazdami,
porzucił gdy nadszedł świt.
autor
Donnaolmeca
Dodano: 2020-05-02 13:14:48
Ten wiersz przeczytano 643 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Ach ten księżyc, pojawia się i znika,
można dostać bzika ;)
Ta miłosna przygoda bardzo mi się podoba:)
Pozdrawiam ciepło:)
Przed " gdy" przecinek. Fajna przygoda. Pozdrawiam@
Zacny obrazek. Ma specyficzny, oniryczny klimat. Taki
nokturnik na raz.
Bardzo dla wiersz...:)