księżycowym
Bądź na mych ustach pyłem księżycowym
bym czuła twoje lekkie muśnięcia
chcę być jak koszula blisko twego serca,
w twoich oczach kochany
odbija się tęcza
a ja na jej końcu
stoję i czekam na ciebie
nie ważne jak długo
z tobą spacerować będę po niebie
z tobą spętana jak ręce jeńca
z tobą odnajdę wyspy szczęśliwe
i stworze naszą oazę spokoju
nie będziesz nigdy najmilszy
odczuwał niepokoju
z tobą oddycham
płynniej i mocniej
przy tobie zwalnia rytm serca
i jest mi spokojniej
o tobie wiersze układam
piosenkę tobie zaśpiewam
w twoich ramionach miły omdlewam.
Komentarze (2)
ladnie romantycznie pozdrawiam
Cudowny, romantyczny wiersz. Ale miłość, aż chce się
poczytać, bo szczera i prawdziwa. Pozdrawiam.