Którą drogę wybrać?
Otworzyła się ziemia pode mną
I spojrzałam w czeluść bezdenną.
Zawołała do mnie czerń
Bym dołączyła do niej.
Całą duszą i ciałem
Chciałam.
Ukryta głęboko myśl zawołała
I zostałam.
Choć żałować będę tego wielokrotnie
Wiem, że droga którą wybrałam,
Choć pełna wyrzeczeń, lepszą jest,
czystszą.
A gdy stanę przed sądem dnia ostatecznego,
Żadna czerń nie zawoła już o mnie.
"Teraz nie ma już oczu, Węże, które kiedyś trzymała pożerają jej ręce." Jorgos Seferis
Komentarze (1)
Wiele jest pokus wokół, warto jednak być wiernym
własnym przekonaniom.