KWIAT
widziałem dziś najpiękniejszy
kwiat z boskich ogrodów
jej twarz promieniała
pozytywną mądrością
była niczym piękna nimfa
szukająca oparcia, mojego zrozumienia
wszystko było takie piękne, kolorowe
jej obecność sprawiła, że inaczej
widziałem otaczający
mnie krajobraz z którym stykam
się na co dzień
zapach jej ciała powodował
szybsze bicie serca
chciałem zatrzymać uciekający czas...
chciałem zatrzymać Cię przy sobie
chciałem dłużej wpatrywać się
w Twoje piękne oczy
słyszeć Twój boski głos...
czas płynie, a Ty nadal mieszkasz w moim
sercu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.