Kwiaty w ogrodzie
krople deszczu padają
jak kobiece łzy
duchy z nich powstają
życia w nich ni skry
przejrzyste jak kryształ
śmierci odbijają tęczę
w słońcu jak stal błyszczą
w nich róż białych naręcza
zimne kwiaty w ogrodzie
spijają deszczu lodowatą toń
więdną w kryształowej wodzie
zostaje po nich kwiatowa woń
z martwych nie wstaną
to fizycznie niemożliwe
choć w słońcu skąpane
życia mają burzliwe
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.