Lądowanie w UK
Pamiętam to był lipcowy wieczór
Samolot miękko lądował
Twardo stanęłam na nowym lądzie
Przede mną tłum ludzi falował
Ściskając w dłoni pomięty bilet
Zerkałam ciekawsko dookoła
W krętej kolejce wyraźnie słyszałam
Jak obca przestrzeń mnie woła
Nie wiem co w głowie mojej się tliło
Od tego czasu minęły już lata
Z podręcznym plecakiem ruszyłam przed
siebie
Na duży podbój małego świata
autor
kasiorek
Dodano: 2009-12-07 22:26:54
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
ładnie napisane, melodyjny wiersz...
ładny wiersz...płynie z niego odwaga i chęć do
życia...
Cos mi o tym wiadomo...
Nie umialabym jednak tak ladnie tego powiedziec...