Lament
Strzelając w moją duszę
Zgwałciłeś moje serce
Zabiłeś wspomnienia
Pogrzebałeś naszą miłość
W mogile beznadziei
Tak bezsumiennie
Z kościstą twarzą
Rozwiałeś namiętność
Teraz słychać gdzieniegdzie
Tylko ciche łkanie
Jakiejś cząstki Ciebie
Która żałuje
A we mnie wszystko szlocha
Lamentuje całe ciało
Moje serce
Niewinnie w piersi schowane
Dryfuje w samotności...
autor
Dzika_Lilia
Dodano: 2005-04-23 00:07:28
Ten wiersz przeczytano 462 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.