L(any) (w)os(k)owy
Andrzejom Beja na andrzejki:)
świece
misa i wosk
zbliża się
andrzejkowa noc
w wąskiej gardzieli
zastygły klucz
/czy wkradniesz się do serca
przez uchylone wrota uczuć /
wyławiam
z pluskiem
postać delfina
/ czy wyruszę na wprost losowi
ulegając twemu czarowi /
niczym zastygłe figury
patrzymy sobie w oczy
ty- z kluczem do mego serca
ja- z delfinem na szczęście
Dobrych wróżb dla Bejowiczów:)
autor
lucuś50+
Dodano: 2013-11-17 13:15:23
Ten wiersz przeczytano 2449 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
przypłynęły wspomnienia z dawnych lat
ciepłem wosku umilony
Fajny, andrzejkowy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
JUż czuję wokół atmosferę świąt-Andrzejki,Mikołajki i
święta -tak się śpieszymy do radości ale i upływu
czasu.
Ładny wiersz- Pozdrawiam
Ładnie.Do jakiego wieku można sobie wróżyć?
Pozdrawiam.
Andrzejkowy, ładny wiersz.
:))
Lucuś przypomniałaś o Andrzejkach,ten delfinek niech
przyniesie Ci szczęście. Pozdrawiam serdecznie
Zupełnie zapomniałam, że to już niedługo andrzejki :)
Pozdrawiam, lucuś.
Piękna tradycja, choć na chwilę serce zachwyca.
Pozdrawiam :)
Lucuś to zawsze bawi daje nie wypowiedziane nadzieje
to wspaniała tradycyjna zabawa.Pozdrawiam.
NAJPROSTSZA POMOC DLA MIESZKAŃCÓW ZRUJNOWANYCH
FILIPIN:
Wyślij SMS za 2,46 zł na
72052
o treści
POMAGAM
Lucuś poruszyłam magiczny temat wierszem. Faktycznie
zbliżają się Andrzejki i wróżb spełnienie. Jako
dziecko lubiłam z koleżankami przelewać wosk. Później
mi przeszło, ale lubię klimat niezbadanej magii.
Pozdrawiam CIę Lucuniu serdecznie i dziękuję za ciepłe
komentarze u mnie. Wiersz podoba mi się bardzo:-)))
Jeden wierzy, drugi nie,
lecz bawić się każdy chce!
Pozdrawiam!
Witaj lucuś. Po dwudniowym opóźnieniu jestem już u
Ciebie:). Nigdy sobie nie wróżyłam. Tylko dlatego, że
dawno temu moja Mama dała sobie powróżyć Cygance,
byłam przy tym, jako dziecko. Wywróżyła Jej śmieć, po
roku zginęła. Nie chcę wiedzieć co mnie może spotkać?
A żyć z taką świadomością, to nie życie, tylko
wegetacja. Wolę zaufać losowi. Pozdrawiam serdecznie
Witam Was:)
Według wierzeń ludowych delfiny w parze symbolizują
szczęście, dlatego zwiesza się w witrynach sklepu, w
mieszkaniu...
Jurku! Dziękuję za bardzo ważną ciekawostkę...od
dzisiaj zapamiętam!
Miłego dnia:)
A na andrzejki dobrych wróżb:)
Delfin- jako zadziwiająco inteligentne, ruchliwe i
przyjazne ludziom zwierze, dał wielu ludziom
związanych z morzem powód do różnych mitologicznych
interpretacji. Zarówno w kulturze kretońsko -
myteńskiej, jak i u Greków i Rzymian, uchodził za
podobnego bogom. W Grecji był poświęcony przede
wszystkim bogu światła Apollinowi, ale także
Dionizosowi(chroniącemu podróże morskie), Afrodycie (
która wyłoniła się z morza) i Posejdonowi (jako bogu
morza).Poza tym delfin uchodzi za przewodnika dusz,
który na swoim grzbiecie prowadzi dusze zmarłych do
królestwa śmierci.W tym aspekcie przejęła go jako
symbol sztuka wrzesnochrześcijańska i odniosła do
Chrystusa jako Zbawiciela.
Stajenny Jurek