Last 2 silence
Dwa stwory
Z dwóch nie znanych sobie światów…
Dwa spojrzenia, po dwakroć dławiące
Myśli dwojga istot z nieznanych sobie
światów.
Dwojaka interpretacja, dowolność
spojrzenia…
Dwa uczucia nazywane dwojako.
Dwie miłości, dwa ciała, dwa umysły,
Dwa sposoby na zagranie na dudach
Aby dwojga nieznanych sobie istot
Wprowadzić w zadumany świat.
Dwoje płci sobie przeciwstawnych,
Dwie gwiazdy na przeciwstawnych
galaktykach…
Wszystko po dwakroć… sczezło w
gruzach.
Dwoje stało się jednością,
Dwa umysły, dwa ciała
Dwie wiary, dwa duchy
Dwa kielichy pełne wina spłynęły w jeden
Dla swej wiedzy i swoich kłamstw.
Goodbye.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.