Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Przyroda

Lato




Niebo takie błękitne, jakby farbką malarz
Równo zaciągnął przestwór ponad piaskiem plaży.
Morze uspokojone nie myśli o falach,
Tylko w słońcu migoce. O tropikach marzy.

A na plaży – okropność. Wielkie ludzi mrowie.
Część z nich siedzi, bo nie ma już gdzie się położyć,
Lecz jeśli przez pół Polski tłukł się tutaj człowiek,
No to trudno i darmo – musi być nad morzem.

Nie ma wiatru. W tym skwarze chyba się uduszę.
Czoła nie chłodzi powiew chociażby najlżejszy,
Więc uciekam do domu. Ja tu być nie muszę,
Bo (dzięki Ci o Panie!) ja jestem tutejszy.


autor

jastrz

Dodano: 2022-06-28 00:08:41
Ten wiersz przeczytano 1384 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

JoViSkA JoViSkA

Zawsze chciałam mieszkać nad morzem...po sezonie musi
być tam niewyobrażalna cisza i spokój...
Pozdrawiam :)

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

Piękny relatywizm. Wszystko zależy...od punktu
obserwacji, tego kim jesteśmy i co robimy, od tego co
mamy w głowie. Lubię Bałtyk po sezonie, albo taki z
opowieści Pawła Huelle.

Halina53 Halina53

Ma i pewność... wróci z nad morza do domu, transport
nasz, bez opóźnień i słonko w tym roku łaskawe to i
mrowie ludzi jedzie nad Bałtyk,
Pozdrawiam Halina

Annna2 Annna2

Przeczytałam Twój komentarz o wizycie na plaży.
To rzeczywiście masakra jakaś.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »