Lecą ptaki...
Lecą ptaki w kraje nieznane,
Swoje gniazda opuszczają;
Lecą ptaki biedą wygnane,
Strony ojczyste żegnają.
Gonią za chleba kawałkiem,
Za szczęściem rodziny kochanej;
Ze złudzeń wyzute całkiem,
Lecą ptaki w kraje nieznane.
Komentarze (14)
Ciekawie przedstawiasz problem wyjazdu młodych ludzi i
nie tylko młodych na obczyznę w poszukiwaniu szczęścia
rodzinnego i nie tylko szczęścia...
Niestety coraz więcej leci...Smutne
Tylko, że ptaki znają cel swojej podróży. Natomiast
ludzie nie zawsze.
Lecą te ptaki, ale zawsze nastaje wiosna... i wracają
:)
Coraz więcej ptaków wyfruwa w obce kraje... Cóż, skoro
we własnym nie widzą przyszłości. Ładny, melancholijny
wiersz.
Dużo w nim pesymizmu, a przecież ptaki każdej wiosny
wracają może podobnie będzie z ludźmi (przynajmniej
niektórymi).
Ptaki jak ludzie opuszczaja swoje gniazda lecz nie
kazdemu wrocic do nich znowu - dobrze dobrane slowa
bardzo ładny wiersz...trafnie dobrana metafora...
pozdrawiam:) +
Ludzie emigrują jak te ptaki,wiersz na czasie, w
ładnej formie przedstawiony:)
Lęcą ptaki,odlatują w nieznane...i oby wróciły...choć
z drugiej strony po co?Do tego co w kraju mamy.
my też jak te ptaki , gnamy w nieznane , aby przetrwac
nie dać się upodlic biedzie,
Bardzo ciekawie przedstawiony problem naszej
społeczności,bardzo mi się podoba...
Pozdrawiam
Dobrze mówisz o tych ptakach z biedy wygnanych z
ojczyzny.Ja sie im nie dziwię.
Dobrze ,że mówisz o tym.To poważna sprawa społeczna
Wyzute ze złudzeń a jednak chyba z nadzieją-ciekawy
pomysł:-)))