Lechoń
na 125. rocznicę urodzin poety
Czytelników brakuje. Od nich oddzielony
Poeta jest cenzurą i jeszcze kordonem,
A jedyne, co łączy go, boleśnie, z
krajem
To tęsknota, co nigdy trawić nie
przestaje.
Pisze wiersze. Udane nawet. I co z tego? –
To jest drugie oblicze wielkiego dramatu. –
Piękne, ale bez mocy z Karmazynowego
Przemawiającej do nas pewnie Poematu.
Dawne zjawy wciąż walczą w nim z furią; a
zatem
Z przerażeniem odwraca od nich swoje
oczy,
Bowiem wie, że zwycięży w końcu
Herostrates,
A wtedy już nie będzie miał wyjścia. I
skoczy.
Komentarze (10)
Wiersz przypadł mi do gustu
Pieknie hold.. Pozdrawiam Michale ;)
Co dostaniesz dziś za wiersz? Może wiesz?
Z czytelników cóż, gdy oni
Gdzieś tam? Są? Anonimowi...
Przyjaciela masz pod wiersz.
No i cześć :)
A tam zmarli poeci!
Piękne upamiętnienie...
Pozdrawiam Michałku :)
"Nigdy nie było tak pięknej Plejady"
Piękny hołd dla wybitnego twórcy, któremu trudno było
ze sobą. Pozdrawiam
P.S. literówka "przerażeniem"
"Kielichy wznieśmy w górę i pijmy na stypie"
Są w wierszu rozterki poety oddzielonego od
czytelników przez różne bariery, takie jak cenzura czy
brak zainteresowania społecznego. Pomimo tego, że
poeta tworzy udane wiersze, brakuje im mocy i głębi,
jaką miały dawniej wielkie dzieła literackie, co
prowadzi do frustracji i poczucia izolacji. Czy tak
jest w istocie?
(+)
Jak miło,że pamiętasz. Pozdrawiam, spokojnej nocy.
Brawo Jastrzu! Pięknie wspominasz
Skamandrytę, oni ulegają zapomnieniu
a to najlepsza poezja w historii Polskiej Literatury.
Głos i inne.