Legenda o szczęśliwej krainie
Za górami, za lasami,
była kraina usłana różami.
Natura była tu śliczna w każdym miejscu,
a zapach różany unosił się w powietrzu.
Oprócz róż kwitły też inne kwiatki:
konwalie, żonkile, tulipany, bratki...
Słonko tu stale wszystkim świeciło,
i swymi promieniami delikatnie pieściło.
Przez tę krainę przepływała rzeczka,
niezmiernie czysta i bardzo rześka.
Można w niej było ujrzeć swe odbicie,
niezwykle piękne, wyrażające młode życie.
Skowronki i kanarki tu i ówdzie latały,
i piękną muzykę wszystkim śpiewały.
Ptaki na drzewach wiły swe gniazda,
i wszelka fauna była sobie przyjazna
Mleka i miodu było tu pod dostatkiem,
chleb i soczyste owoce zjadało się ze
smakiem.
Każdy z każdym obchodził się życzliwie,
i życie płynęło tutaj szczęśliwe.
Nie było w tym miejscu zmartwień czy
rozpaczy,
nikt nigdy nikomu nie miał czego
wybaczyć.
Ludzkie uśmiechy były szczere i serdeczne
Oraz za każdy przejaw dobra wdzięczne.
Wszyscy robili, co tylko lubili,
i wcale się przy tym nie męczyli.
Jedni malowali, drudzy śpiewali,
jeszcze inni z przyjemnością o przyrodę
dbali.
Tak pięknie i szczęśliwie było w tej
krainie,
o której legenda po wszystkie czasy słynie.
Komentarze (5)
kraina jak ze snu
O cudnie.
W marzeniach tak jest.
Z podobaniem przeczytałam Twoją legendę o pięknej
krainie.Pozdrawiam
Piekna kraina. Rizmarzylas obrazem i przekazrm.
Ta piękna kraina to nasza Ziemia.
Jeśli się patrzy z miłością to właśnie to się widzi.