Lekarze
Co się smucisz młodemu mówił lekarz
stary
Teraz możesz brać euro, złotówki,
dolary.
Branie jest dla lekarzy finansów
podporą.
W tym kraju tylko ryby podobno nie
biorą.
autor
staryhotel
Dodano: 2015-01-02 17:46:35
Ten wiersz przeczytano 1213 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Ekstra! Samo życie:) Miłe pozdrowionka:)
Zgrabna i niestety prawdziwa fraszka, Henryku:)))
Niestety. Pozdrawiam
Wiesz, akurat ja wiem jak się sama leczyć. Więc rzadko
się skarżę na zdrowie, bo ponoć najlepszymi lekarzami
jesteśmy dla siebie my sami. Dobry wiersz.
Gorzka fraszka, pierwszym wersem przypomniała mi o
ptaszkach Krasickiego.
I tak "czyżyk młody" wpadł w szpony korupcji.
Gdy o korupcji słyszę wśród lekarzy,
to mi scenariusz wydarzeń się marzy,
w nim następuje istotna poprawa,
bo wszyscy naraz przestajemy dawać.
Miłego wieczoru
do chica- zależy z czym masz problem. Prawdę pisząc,
to nigdzie nie jest dobrze jak się choruje. W
Niemczech o człowieka jeszcze dbają jak jest w wieku
produkcyjnym, później jak sie nie płaciło prywatnego
ubezpieczenia, to na prześwietlenie np. spuchniętego
kolana czeka sie m-c, albo i dłużej. W Polsce to można
coś zapłacić i zrobić prywatnie. Wybór należy do
Ciebie. Tak określiła to moja córka, ja nie wiem.
Dzięki Bogu - nie zapeszam- ja jestem zdrowa.
ja zyje w niemczech i czesto tutaj polscy lekarze
wyciagaja lape, wiec to chyba jest genetycznie
uwarunkowane ;))))
Sory pomyliłam pana z panią, ponieważ staryhotel jest
rodzaju męskiego, zwracam honor do kieszeni. Ps. nie
patrzę na autora, a na jego wiersze.
Wiersz napisałaś na podstawie fraszki "Ptaszki w
klatce" Krasickiego, albo Kraszewskiego ja ich zawsze
mylę, ale udał Ci się wiersz, a co do lekarzy naszych
to prawda, że za dużo sobie wyobrażają. Wiem, że będą
komentarze co do mojej wypowiedzi, trudno. Tylko weźmy
pracownika fizycznego, on jest fundamentem całej
gospodarki i zarabia 1200 zł, jak żyć z czwórką,
piątką, a nawet szóstką dzieci? Chcą przyrostu
naturalnego i tu za granicą jest możliwość życia, a
nie wegetacji.Wszędzie stać na leczenie i można się
leczyć tylko nie u nas! Pozdrawiam, ale poruszyła mnie
nasza służba zdrowia i inne organizacje.
Fachowa opieka? Popatrz, a ja właśnie słyszałam
zupełnie odmienną opinię i z tego względu porzuciłam
plany wyjazdowe do Anglii, bo opieka zdrowotna w tam
jest ponoć bardzo kiepska, a w Polsce jednak ratują mi
życie za każdym razem...
prawda, moja córka bedąc w szpitalu w Anglii, miała
problem, więc ja wiedziona polskim przykładem mówię
jej- daj cos w "łapę", ja za to zapłacę. A ona do
mnie- mamo, tutaj jest fachowa opieka i takich rzeczy
nikt nie robi. Hmmmmm, a u Nas? Widziałam tez jak
działa "służba zdrowia" w Niemczech. Nawet jak polscy
lekarze będą lepiej zarabiali, kto ich oduczy brać...?
W samo sedno! Fakt. :)
no i pięknie pozdrawiam:))
Lekarz jak piskorz,
wije się jak w matni,
bo jak tu nie brać...
biorąc nie jest ostatni.
Pozdrawiam serdecznie
Oj, dobra i trafna ironia.
Pozdrawiam. Szczęśliwego Nowego Roku życzę.