Leśne Preludium
Był słoneczny upalny dzień
ale w lesie panował przyjemny cień
było o wiele chłodniej niż na polu
gdzieś w oddali nawoływały się dwa ptaki
ruda wiewiórka niczym czerwonobrązowa
strzała
wystrzeliła po pniu świerka wbiegając
aż pod jego koronę
z krzaków wyskoczyła przepiórka
trzepocząc pasiastymi skrzydełkami
żmija prześlizgnęła się przez ścieżkę
znikając w gęstwinie poszycia
w tle popiskiwał mały ptaszek
a lekarz dzięcioł pracował na korze
wielkiego drzewa
wysoko na rozpostartych majestatycznie
skrzydłach
żeglował jastrząb wydając dziki krzyk
który się niósł echem po lesie
różne szmery śpiewy nawoływania
napełniały las muzyką
wśród mchów i paproci bieliły się
postrzępione trąbki dzikich kwiatów
szczawiki o czerwonych jak krew żyłkach
kołysały się figlarnie obok kapryśnego
strumienia
nad nim duet drozdów wciąż ćwierkał
na tą samą nutę
z głębi lasu dochodziło chełpliwe
nawoływanie kruka
w powietrzu unosił się zapach sosen
i innych drzew uprawiających miłość
sójka zasygnalizowała wejście intruza do
lasu
nie odstraszyło to jednak jelenia
który z ogromnym porożem
z dumą wyszedł na polanę
spuścił łeb i zaczął pocierać porożem o
korę dębu
jego sierść połyskiwała w promieniach
słońca
niby dojrzała pszenica przed zbiorami
sosny wyniosłe pięknemu zwierzęciu
nisko się kłaniały
wtórowały im jodełki
w ciemnych aksamitnych ubiorach
gdzieś daleko rozległ się grzmot
umilkły ptaki
las jakby zamarł w pełnej oczekiwania
ciszy…
Cdn...
Tessa50
Komentarze (37)
Bardzo plastyczny obraz leśnej przyrody, jakby malarz
ją malował,
a ten grzmot to chyba nadchodząca burza, a może drwale
czy inne licho?...
Pozdrawiam serdecznie Teresko, było miło tutaj
zajrzeć:)
chwila zaklęta w wiersz. podziwiam Twoją wrażliwość na
cuda natury.
dla mnie świetna opisowość.
widzę, że czujemy poezję na tę samą nutę.
pozdrawiam Teresso :):)
Jak zawsze przepięknie malowniczo a puenta swietna
Pozdrawiam serdecznie Dziękujemy za życzliwe słowa
kochana Tereniu:) :)
I jak tu nie kochać świata
a najbardziej przyrody z leśną aurą,
ptactwem, zwierzętami i pisanych o tym
przepięknymi wierszami...
Taki właśnie napisałaś i kolejną pochwałę otrzymałaś.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Cieplutko, pięknie.
Dobrego wieczoru Tesso:)))
Tereniu jesteś ornitologiem...
Moc serdeczności:)
Zreloksowałam się wspaniale, czytając te slowa.
Pozdrawiam
Pięknie w tym lesie i chłodno, zamiast klimatyzacji do
twojego bajkowego miejsca...
Sorki Tesso! - puenta bardzo dobra, ale do pełni
czucia - brakuje mi na koniec - dwóch słow: "lunął
deszcz".
- bo cdn. - nie widzę.
Pozdro:)
Jeśli nie mozna wyjechać na rajskie plaże, jeśli w
duszy niepogoda, jeśli zmęczenie- a wilgotny las
daleko - zajrzyj do wiersza Tessy.
Pięknie: jak w bajce, lub ilustracjach Badaczy Pisma
Świętego - tylko z dużą klasą. To jest "przeladowane",
ale - nie nachalne. Po prostu: leśny organizm -
Gospodarstwo Pana Boga .
Wielkie brawą: to malarstwo prymitywistyczne -
namalowane ręką - no nie wiem - pędzlem -Mistrza.
Serdeczności:)
Tez urzekla mnie puenta, klaniam sie:)
bardzo pieknie brzmi puenta:)
Pięknie wymalowałaś...Miłego dnia.
Piękne leśne preludium:)
Wiersz pełen ciepła :) Pozdrawiam serdecznie +++