Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W leśnej gęstwinie



Okrywam peleryną mgieł
skołatane myśli, rozdwojenie
jaźni błąka się po bezdrożach
leśnej gęstwiny.

Z różowych okularów,
za późno wypadły szkła.

Potykam się o naiwność,
w wyciągniętej dłoni,
zamieszkało zwątpienie.

W rozbieganych oczach
trudno szukać stałości,
ruchomy cel w ciągłym
biegu, pogrywa podchody.

Uwolnione marzenia
wypuściły pąki, czy zakwitnie
także oczekiwane – pragnę...

Grząski to grunt i słabe
podłoże dla strzelistych sekwoi,
tymczasem karłowate świerki -
karłowacieją.




Czarnulka1953
07. 05. 2014

Dodano: 2014-05-08 10:19:35
Ten wiersz przeczytano 586 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Sotek Sotek

Czasami lebiej chyba być i żyć cały czas w różowych
okularach. Podoba mi się wiersz. Pozdrawiam:)

karl karl

różowe okulary, zawsze wszystko ubarwiają - a życie
swoje.
Pozdrawiam serdecznie

eremi eremi

Jakbym o życiu czytała... bo pewnie i takie było
zamierzenia autorki.

Viola Viola

Z różowych okularów,
za późno wypadły szkła...
Bardzo ładny wiersz:))

Małgorzata Wiśniewska Małgorzata Wiśniewska

Dużo z nas potyka się o naiwność. Na grząskim gruncie
sekwoja nie wyrośnie. Świetny wiersz!!! Jestem Twoją
fanką Czarnulko!Pozdrawiam:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »