Letnie co nieco
Jutro nas zabraknie, więc niech dzisiaj
wesprze
wróżka przyjaciółka, ukryta w konarach
drzew, mieszkaniu ptactwa.Wiatr pieszcząc
powietrzem
zdmuchnie urok ciszy, lecz las szczęścia
miarą.
Będzie czas na miłość, w siną dal
samotność.
Poprowadzi siła samolubna nocą.
Sens życia - uczucia, które wdzięcznie
proszą:
kochaj, kochaj, kochaj! Poddaj się
ochoczo.
I mądre spełnienie, gdy nocą się
przyśnią:
smak lata, dzieciństwa. Młodość gdzieś za
drzwiami.
Chwile przemijają. Dalecy, czy bliżsi,
pustka nie dogoni, zniknie razem z nami.
Komentarze (101)
A może blondyneczko ty wróżka to czaruj nas tu do
woli.
Arku cała przyjemność po mojej stronie
nureczko, ZOLEANDER miło Was gościć-:)
wpadłem jeszcze raz na co nieco do Ciebie. dzięki za
zajrzenie. miłego wieczoru. :):)
Ładnie poprowadzona refleksja... pozdrowienia
Optymistyczne wizje rozsiewasz niczym dobra wróżka.
Tego nam trzeba!
Pozdrawiam ciepło :)
Dzięki GabiC, wzajemnie-:)
Romantycznie, pięknie.
Dobrego dnia Dorotko:)
DoroteK, waldi1, Miłosz, kaczor 100 - dziękuję za
obecność pod wierszem-:)
W dzieciństwie chciało się byś jak najszybciej
dorosłym. Teraz odwrotnie.
Taki chichot losu?
Pozdrawiam :)
Klasyka : )
ślicznie... ja z moją młodością nawet w trumnie
będziemy razem ..
oo, bardzo niebłahe letnie co nie co :-)
Maćku.J niech trwa-:)
Mareczku nic nie byłoby warte, masz rację-:)