Letnie słońce pokona ciemność
Kolega, który napisał dla mnie ten wiersz, siedział pod dronami wrogów i wybuchami. Dlatego tak sie ceni jego twórczość dla mnie. Spróbowałam przetłumaczyć
Lato. Noc w jej objęciach
żyje jako przeblask.
Pachnie morzem,
gdzie lśnią sny.
Ktoś podarował wiatrowi flet
i śpiewał jak po Fahrenheitu...
Duch odległych prerii.
Noc jest ciekawa, ona sama nie śpi,
Opowiada o chwili,
Która odbywała się około stu lat temu.
Nuda jest jej dziełem,
która ciągle odpoczywa.
Teraz miłość
mówi bezpośrednio - jedwab, aksamit,
ciepły początek .
Zagrała znów gitara.
A ja chcę Sitara,
Boyana, Didgeridoo - oddech ziemi.
Ale jest noc! Ona nie stawia granic.
Kusi mnie poranka miłość.
A letnie słońce pokona ciemność.
S. Popov
Літо - ніч в її обіймах
Живе неначе спалах.
Пахне морем,
Де сяють мрії.
Хтось вітру флейту дарував
І по Фаренгейту заспівав.
Дух далеких прерій.
Ніч - вона цікава, сама не спить,
Розповідає мить,
Яка була десь сотню років.
Стала...
Нудьга - її творіння, спала.
Тепер кохання
Говорить прямо-шовк, оксамит, початок
теплий.
Заграла знов гітара.
А хочеться Сітара
Бояна,Діджеріду – дихання землі.
Але це - ніч !
Вона не ставить рамки.
За ніч приманки візьме ранок.
І сонце літне поза ніч!
https://youtu.be/ryiS1n37-Js
Komentarze (15)
Wspwniale napisał.
Dobrze że znasz ten język, że go tłumaczysz i jego
twórczość nam przybliżasz.
Bardzo dziękuję, przekazałam wasze dobre słowa
Tak, wspieramy sie wzajemnie... I ta wzajemność w
sumie, to ciężki temat
Michale, masz racje) pozdrawiam ciepło
Wzruszający, piękny wiersz!
Serdeczności przesyłam
Piękny, zatrzymujący wiersz, również
wzrusza subtelnością.
Pozdrawiam, Annyczko.)
Wzruszajace wersy, Aniu. /+/
Serdecznie i cieplo pozdrawiam.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie Aneczko i Twojego
dzielnego kolegę.
Piękny, cudowny Wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Podoba mi się Twoje tłumaczenie. Zastanawiam się nad
przedostatnim wersem. "Kusi mnie poranka miłość."
Ja bym raczej napisał coś w rodzaju "Ranek zabierze
nocną pokusę".
Witaj,
ważne jest wsparcie w tych trudnych czasach/+/.
Pozdrawiam Was oboje.
Wzruszający przepiękny wiersz. Ślę moc serdeczności i
pogody ducha:)
Wzruszający- na wojnie też są poeci.
Piekny, subtelny wiersz, jak powiew Zefirka. ❤
Jaki klimat, delikatnoscia zachwyca, mimo, ze taki
ciezki oddech w tle
Wzruszajace
Pozdrawiam Annyczko
Podoba mi się :)
,, kusi miłość poranka,, a młodość
chciałaby więcej
świat taki cudowny uśmiecha
i chce podarować
tak wiele
a my...
Pozdrawiam serdecznie, życząc Jemu, Tobie nam tylko
błękitnych chmur na niebie.
Miłego dnia