Lewituję
Stoję na rozdrożu
Nie widzi mnie tu nikt
Szara masa okultystyczna
- Lewituję patrząc na Twoją twarz.
Prowadzisz się z Nim
Dotykasz jego ust …
Zmieniam stan skupienia
Odkrywam nową twarz.
Chciałbym czuć ten dotyk
Móc odzyskać cielesność
Dymorficzna masa zobojętnienia,
Tracę osobowość.
Krople łez okalają twarz
Czy kiedyś powiedziałem – Kocham ?
Czy słyszysz moje wołanie zza grobu
Spójrz na moją twarz, chodź raz.
Skraplam się jak mgła
Stąpam delikatnie patrząc
Ciągle nostalgicznie wielbiąc
Dla kilku chwil – jednego spojrzenia.
Komentarze (2)
Czy aby nie za późno... Szacuneczek 'D
'W życiu ważne są tylko chwile'