Leżę
Leżę na łące,
i marzę.
Jakie kwiaty pachnące,
niczym w kwietnym wywarze.
Leżę na trawie,
i słucham.
Jak spacerują pawie,
jak lawą wybucham.
Leżę na piasku,
i śpię.
Co więcej?
Co więcej potrzeba?
Ciebie u boku.
Leżę na łące,
i marzę.
Jakie kwiaty pachnące,
niczym w kwietnym wywarze.
Leżę na trawie,
i słucham.
Jak spacerują pawie,
jak lawą wybucham.
Leżę na piasku,
i śpię.
Co więcej?
Co więcej potrzeba?
Ciebie u boku.
Komentarze (2)
Łąka, trawa, i ... piasek...
Przydomowy ogród i plaża w Mielnie...
A ukochanej osoby brak.
Lekko napisane o wielkim smutku- samotności...
A jeszcze udało ci się stworzyć wiersz ponad płciami-
Gratuluję!
Dopełnieniem szczęścia byłaby tylko ukochana osoba
obok!