Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Wiara

Licheń

prawie sonet


Bóg wyszedł na świat, jak co rano,
Bo lubi swych tworów być blisko.
Rzekł sobie: „Jak piękne to wszystko:
To niebo z zorzą różaną,

Mgły pasma, nawet ściernisko.”
Na chwilę na ścieżce przystanął,
Ostrożnie wziął mrówkę zdeptaną,
By zanieść chorą w mrowisko.

Wtem ujrzał gdzieś w oddaleniu
Ogromny kościół w Licheniu
I słyszał – dzwony dzwoniły.

I myśl w Nim taka powstała:
„A cóż to za wielki pałac?
Tutaj mnie jeszcze nie było.”


autor

jastrz

Dodano: 2023-04-01 00:28:41
Ten wiersz przeczytano 1487 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (40)

jastrz jastrz

Dziękuję kolejnym gościom za wizyty.
Maciek.J – Masz rację. Oczywiście Licheń nie jest
jedyny. Wiele kościołów powstało nie jako miejsce
skupienia religijnego, tylko jako pomniki ludzkiej
pychy. Z czasem omodlone przez tysiące wiernych i
kiedy nazwiska tych, których miały sławić, przestały
już dla nas cokolwiek znaczyć stały się prawdziwymi
domami Bożymi. Ale Licheń (moim zdaniem) wciąż jeszcze
ocieka tym nuworyszowskim blichtrem, który czyni go
domem bardzo niewygodnym dla Boga. I nikogo nie
osądzam, a już najmniej tych, którzy wierzą, że wizyta
w tym centrum przemysłu pielgrzymkowego pomoże im
bardziej od lekarza. Jak już napisałem uważam ten
kościół za grzech przeciw pierwszemu przykazaniu, ale
wiem, że Bóg jest miłosierny i ufam, że w końcu pokora
i szczere modlitwy tysięcy wiernych skłonią Go do
odpuszczenia i tego grzechu...
A co do terminu zamieszczenia wiersza – możesz mi
wierzyć albo nie – napisałem go bo przeglądałem album
ze zdjęciami i wcale nie myślałem o rocznicy śmierci
papieża. Kościół katolicki ma tylu świętych, że w
każdym dniu roku wypada rocznica śmierci jakiegoś z
nich, gdyby się więc tym przejmować, nigdy nie można
by wstawić tego wiersza.
molica – Można pisać o wszystkim. Nie ma tematów tabu.
Ale są tematy drażliwe. W takich wypadkach pisząc
trzeba uważać, żeby nikogo nie urazić. Pisząc ten
wiersz byłem przekonany, że piszę go tak delikatnie,
iż nikomu nie sprawię nim bólu. Wpisy mamarzenki i
Maćka pokazują, że się myliłem. Jest mi przykro z tego
powodu. Ale nie aż tak przykro bym sam siebie
cenzurował.

Wstawiając ten wiersz napisałem „Rymowany”, ale w
komentarzu odautorskim dodałem „prawie sonet”.
Liczyłem, że na beju, gdzie każdy, kto napisze wiersz
mający 14 wersów nazywa go sonetem, rozpęta to
dyskusję na temat sonetu (zwłaszcza, że moje
odstępstwo od kanonu jest nieznaczne). Niestety
dyskusja potoczyła się w kierunku religijnym. Szkoda.
Zresztą może jest w tym trochę i mojej winy.
Prawdopodobnie ukierunkowałem dyskusję oznaczeniem
tematyki. Gdybym napisał „O brzydocie”, może nie
drążylibyście tak bardzo wątku religijnego...

mamarzenka mamarzenka

Dla wszystkich, którzy twierdzą, że Boga nie ma w
kościele...
https://youtu.be/KNHtb6ftltk

Maciek.J Maciek.J

Mamamarzenka, szkoda,że nie każdy widzi obraz sacrum i
szuka własnych argumentów przeganiając Boga z
kościołów bo tak wynika z niektórych wypowiedzi, że
Boga w kościele nie ma.

mamarzenka mamarzenka

Maciek.J - dziękuję również za głos w temacie,
dokładnie też tak czuje.

Maciek.J Maciek.J

Bóg jest wszechmogący,widzi i słyszy wszystko
gdziekolwiek jest bo jest nawet tam gdzie wzrok ludzki
nie sięga.Mowienie,że nie ma go w budowlach
wzniesionych ludzka ręką jest dla mnie brakiem
wiary.Lepiej czasem milczeć niż głosić takie herezje

Twoje oczy Twoje oczy

No cóż mogę tu napisać:) Bóg poznał się na... ;)
Pozdrawiam Michale:)*

Kri Kri

Bóg nie mieszka w budowlach wzniesionych ludzką ręką,
jest wszystkim we wszystkich,
świetny refleksyjny wiersz,

pozdrawiam serdecznie:)

jazkółka jazkółka

Pomysł, klimat, refleksja zawarta w puencie -
wszystko to sprawia, że czytam bardzo dobry wiersz.

Blask złota potrafi oślepić, pieniądze zaś
przysłaniają skutecznie: świat, innych ludzi i - Boga.


"Idź, sprzedaj wszystko, co masz...", "Nie można
służyć Bogu i mamonie...", "Łatwiej wielbłądowi
przejść przez ucho igielne..."
A mania wielkości widoczna jest nie tylko w
gromadzeniu rzeczy (w tym - budowie coraz większych
gmaszysk), ale i np. w przekonaniu niektórych, że są
"wybrani", widzą "znaki"i "świadectwa". To ci dopiero
chełpliwy kabotynizm i bufonada!

Pozdrawiam, Jastrzuniu.
Ps I dziękuję Ci raz jeszcze.

Maciek.J Maciek.J

Wyróżniam tylko jeden komentarz _mamamarzenka.Dziekuje
Tobie za zabranie głosu.

Maciek.J Maciek.J

W gotyku budowano wysokie kościoły choć nie było
dźwigow typu Coles albo wieżowych.Chciano po prostu
być jak najbliżej Boga.W renesansie i baroku powstały
cudowne świątynie.Ludzie od zamierzchłych czasów
pielgrzymują do sanktuariów maryjnych na całym
świecie.To blask złota użytego do budowy licheńskiej
świątyni niektórym odebrał wzrok.Komu mamy dziękować
budując takie ,,pałace,, jak nie temu, któremu
śpiewamy Chrystus królem Chrystus panem.Bo tylko on
jest jedynym władcą tego świata...który na takie dary
od nas zasługuje.Bo Bóg mieszka wszędzie tam gdzie go
wielbią,gdzie mu ufają a czynami pokazują,że są
prawdziwie dziećmi Bożymi.Tym razem mojego głosu i
punktu nie będzie.Zastanawia mnie tylko czy
opublikowanie takiego wiersza w przededniu rocznicy
śmierci naszego świętego Jana Pawła II było zamierzone
?Mnie ten prawie sonet obraził i zarazem okrutnie
rozczarował.

molica molica

Witam,

w tym Kraju, zatem i na portalu to temat tabu...

Pozdrawiam /+/.

mamarzenka mamarzenka

Cały świat jest pogrążony w grzechu zaślepienia
mamoną... Nie tylko księża i parafianie . Nie wrzucamy
wszystkich i wszystkiego do jednego, brudnego worka.
Nie wierzę, że w tak olbrzymim, pięknym Sanktuarium
nie ma ani jednego, pokornego księdza,zakonnika który
całym sercem kocha Boga i swoich parafian. A w tłumie
ludzi, którzy tam podążają z nadzieją uzdrowienia, z
różnymi intencjami do Matki Bożej Bolesnej Królowej
Polski, która na pewno też tam jest , nie ma Boga? Do
mnie Bóg przyszedł, kiedy byłam pogrążona w
najcięższych grzechach, podał swą dłoń i wyciągnął
mnie z bagna. Też pewnie nie jeden człowiek mnie
osądził, ale nie Bóg, który jest Miłosierny. Nie
osadzajmy nikogo, bo sami możemy stać się kiedyś 100
razy gorsi....

Sotek Sotek

Wciągający przekaz z dobrą refleksją.
Pozdrawiam
Marek

andrew2402 andrew2402

Lubimy wielkość, wystarczy popatrzeć na nasze domu,
ile pokoi, samochody na wyrost, pełno wszystkiego co
trzeba i nie trzeba.
Bóg jest Bogiem, patrząc na nas pobłażliwie się
uśmiecha.
Pozdrawiam, +
Miłego dnia

beano beano

Wspaniala refleksja
Wagi Mistrza
Pozdrawiam Jastrzu

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »