Limeryk o Mańci (IV)
Pewna Mańcia z Potoku Złotego
rodziła dziecko roku każdego.
Odgradza męża kocami,
nie śpi całymi nocami:
czy wyda pięćsetki do pierwszego ?
autor
Mms
Dodano: 2016-03-29 07:54:17
Ten wiersz przeczytano 2164 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
Co rok to prorok ;) Ciekawy pomysł i wywołuje uśmiech,
ciepło pozdrawiam.
yamCito ! z uśmiechem - dzięki
męża kocami odgradzała...musi na boku innego miała
Dziękuję Mirabello
filutek - Twój pomysł też fajny ale w moim chciałam
ironicznie bo wiadomo,że za 500 zł dziecka się nie
utrzyma i wykształci a jeszcze hobby -np. narty -
korty itp.to najlepiej jednak mieć sprawiedliwą
zapłatę za pracę / której przecież jak nie było tak
nie ma /
Och jakie prawdziwe , ukłony kochana
Ja, ostatni wers czytam na własny użytek:
Czy będą pięćsetki od pierwszego?
Bo u nas, wszystko jest możliwe.
A rodzić dzieci dla pięciuset złotych, to nonsens,
łakomy kąsek tylko dla patologii.
Dziękuję ptasznik,mariat, Molico za odwiedziny
Dzień dobry,
dziękuję za komentarz.
Temat - masz rację do unikania.
Twoja Mańcia korzysta z okazji.
A po co? vide komentarz mariat.
Serdecznie Cię pozdrawiam.
teraz to gotowe takie Mańcie
co miesiąc rodzić, choćby na kufajce.
Dzieci ,pieniędzy i szklanek nigdy nie jest za dużo
tylko choliwka te proporcje żeby zachować :):)
pozdrawiam
Dziękuję Iris,Virginia,Basia,Macieju,kuku za
odwiedziny
:))Fajnie i na czasie.
Pozdrawiam:)
a kuku - to już napisz cały, bo coś nie mam weny !
Pewna Marysia ze Złotego Potoku
rodziła dziecko każdego roku
Pozbywasz się w ten sposób 2 inwersji, reszta też
wymaga korekty - niestety.
Fajny limeryk, pozdrawiam serdecznie :-))